Szkoła średnia. Kilka najważniejszych lat w życiu. Imprezy do bladego świtu, panienki, ostra jazda na tylnym siedzeniu samochodu, totalny luz. Wspomnienia do końca życia. Tak to z reguły wygląda. Ale są wyjątki. Bobby Funke (
Reece Thompson) póki co może wspominać jedynie, jak koledzy przywiązali go do penisa gigantycznego bałwana lub jak wyśmiewali jego umiejętności reportera gazetki szkolnej. Dlatego, kiedy o pomoc prosi go jedna ze szkolnych liderek, piękna Francesca (
Mischa Barton), chłopak jest mocno zaskoczony. A sprawa jest poważna. Doszło do zuchwałej kradzieży – giną testy egzaminacyjne. Bobby niczym pies gończy bez chwili wytchnienia tropi przestępcę. Przesłuchuje, obserwuje, wyciąga wnioski - i znajduje winnego! A potem pławi się w oparach sławy i nagłej popularności. Podziwiają go wszyscy – od weterana kampanii Pustynna burza, dyrektora Kirkpatricka (
Bruce Willis) po szkolne superlaski. Jest tak dobrze, że aż zaczyna to być... podejrzane. Bobby postanawia kopać głębiej – i dokopuje się do drugiego dna. Bardzo brzydkiego dna...